Mobilizacja wewnętrzna nastąpiła - zaczynam się uzewnętrzniać i będę pisała i pokazywała co aktualnie haftuje albo co właśnie skończyła.
Haftuje od wielu lat, ale jakoś na blogowanie robótkowe nie starczyło mi cierpliwości. Może tym razem się uda.
Trzymajcie kciuki ;-)